Historia „Ognika”

Legenda Ogników

Dawno, dawno temu mieszkały na powierzchni ziemi małe istotki. Były takie jak naparstek, a może jeszcze mniejsze, ale z wyglądu całkiem do ludzi podobne. Ponieważ były takie malutkie, stawały się często ofiarami wypadków. A to przygniotła je łapa psa, a to koło wozu raniło boleśnie.

Dlatego nasze małe istotki zamieszkały pod ziemią. Tu było strasznie zimno i ciemno, więc rozpaliły małe płomyczki na swoich czapkach i tak oświecały sobie drogę i ogrzewały wnętrze ziemi. Mali ludkowie zachwycali się zawsze ludźmi i często wychodzili spod ziemi, by przyjrzeć się swym dużym i silnym braciom.

Zdarzało się to w nocy, gdy ulice są najspokojniejsze i niebezpieczeństwo nie grozi. Często widziały mężczyzn, czy kobiety pracujące do późna w nocy. Serduszka topniały im z litości i maleństwa czekały, aż znużeni ludzie zapadali w sen głęboki. Wtedy setki ich wkradały się do pokoju i w krótkim czasie zręczne ich palce kończyły porzuconą robotę. Nie było takiej pracy, na której by się małe istotki nie znały, nie było też na ziemi człowieka, który by nie otrzymał pomocy, gdy jej bardzo potrzebował.

Nikt nigdy nie widział maleńkich istot. Ludziom jednak, którzy doznali od nich pomocy, dom wydawał się cieplejszy i jaśniejszy niż zwykle. Ludzie nazwali maleńkich ludzi OGNIKAMI.