Historia Batalionu „Zośka” cz.1

Batalion Szarych Szeregów „Zośka”

Śmierć „Zośki” zamknęła jeden i otworzyła drugi rozdział historii warszawskich Grup Szturmowych Szarych Szeregów.
10 dni po walce w Sieczychach, 1 IX 1943 na miejsce dotychczasowego OS „Jerzy”,
do życia powołany został batalion, któremu na cześć poległego dowódcy Grup Szturmowych Tadeusza Zawadzkiego,
nadano nazwę „baon SS ZOŚKA” [czyli batalion Szarych Szeregów „Zośka”].

We wrześniu 1943 struktura baonu ZOŚKA przedstawiała się następująco:

d-ca por. Jerzy

1. kompania FELEK, d-ca pchor. Maciek

2. kompania RUDY, d-ca pchor. Giewont

3. kompania wydzielona „Agat 30”, d-ca st. strz. pchor. Jeremi

sanitariat – pchor. phm. Brom

Już od lipca trwało przekształcanie oddziału „Jeremiego” w samodzielny oddział przeznaczony do walki z Gestapo. 5 czerwca 1943 w kościele św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży, podczas uroczystości ślubnych,
Gestapo aresztowało kilkudziesięciu członków oddziału „KOSA 30” wykonującego uderzenia w hitlerowski aparat policyjny.
Kompania wydzielona „AGAT” [Anty-Gestapo] pod wojskową komendą kpt. „Pługa” i harcerską „Jeremiego”,
miała wypełnić lukę powstałą w Oddziałach Dyspozycyjnych Kedywu KG AK po rozbiciu „KOSY”.
W preliminarzu budżetowym Kedywu KG na IV kwartał 1943 datowanym 29 IX 1943.
„AGAT” jest wymieniany jako samodzielny oddział wchodzący w skład Kedywu KG AK od 1 VIII 1943.

We wrześniu 1943 zmieniony został numer kierunkowy w łączności wewnętrznej KG AK oznaczający Kedyw KG AK. Określającą go do tej pory „30” zastąpiono numerem „90”.
Jednocześnie zmieniono kryptonim Motor 30 na Sztuka 90 [Szturmowa Kadra].

W nocy z 22 na 23 IX 1943 liczne patrole z ZOŚKI, oddziału OSJAN oraz z innych Oddziałów Dyspozycyjnych Kedywu KG i Okręgu przeprowadziły akcję WIANUSZEK. Było to polowanie na niemieckie samochody na wszystkich arteriach wylotowych z miasta. Akcja miała być odwetem za wydany niedawno zakaz prowadzenia samochodów osobowych przez Polaków. Ponadto chciano wypróbować nowy typ produkowanych konspiracyjnie granatów „Filipinka”. Efekt akcji był jednak znikomy; po padającym przez cały dzień i noc deszczu nawilgłe granaty często nie wybuchały… Według zachowanych niemieckich raportów zniszczono dwa samochody należące do Wehrmachtu i zabito jednego żołnierza.

26 – 27 IX „ZOŚKA” i „AGAT” biorą udział w akcji Wilanów, której celem było niedopuszczenie niemieckich posiłków na teren równolegle trwającej akcji represyjno-odwetowej wykonywanej przez Oddział Specjalny JAN [OSJAN], dowódca por. sap. „Jan”[Jan Kajus Andrzejewski- późniejszy dowódca BRODY-53].
Zasadniczym celem akcji represyjnej było uderzenie na osadę kolonistów niemieckich, którzy w kwietniu 1943 przyczynili się do aresztowania w Kępie Zawadowskiej 10 żołnierzy pułku AK Garłuch, wszystkich aresztowanych Niemcy wywieźli do obozów koncentracyjnych.
W maju 1943 ci sami koloniści zastrzelili jednego i doprowadzili do rozstrzelania trzech innych żołnierzy
kompanii O1 z pułku AK Baszta,odbywających szkolenie strzeleckie w pobliskich lasach.

Cała operacja specjalna Wilanów złożona była z kilku równocześnie wykonywanych uderzeń.

Zaatakowano:

1 – domy kolonistów niemieckich we wsi Latoszki i Kępa Latoszkowa – wykonanie OSJAN

2 – posterunki żandarmerii i policji granatowej w Wilanowie – wykonanie Zośka

3 – stały posterunek na szosie powsińskiej – wykonanie Zośka

4 – koszary Luftwaffe w Pałacu Wilanowskim – wykonanie Zośka

W ubezpieczeniu z kierunku Szosy Królewskiej i od strony ul. Powsińskiej wzięli udział żołnierze kompanii AGAT.
Pierwsza część zadania wykonanego przez Osjan przebiegła bez większych komplikacji:
spalono 4 chałupy kolonistów, rozstrzelano 12 osób współpracujących z miejscową żandarmerią,
w tym przywódcę wioskowej NSDAP Fryderyka Borauna. Zadanie zlecone Zośce okazało się bardzo trudne i przerodziło się w nocną bitwę. Posterunku żandarmerii nie udało się zaskoczyć, a jego załoga broniła się twardo.
Po stronie polskiej padło pięciu zabitych [2 na placu boju, 3 zmarło z ran], 7 „zośkowców” było rannych.
Na pomoc żandarmom przybył patrol lotników niemieckich, z którymi stoczono potyczkę w Parku Wilanowskim.
W Wilanowie i na drodze powsińskiej poległo 2 Niemców [lotnik i policjant], kilku – w tym polski policjant granatowy – zostało rannych. Po zwinięciu akcji „zośkowcy” odskoczyli ku Wiśle, którą przepłynęli na przygotowanych łodziach-piaskarkach.
Ta trasa ewakuacji okazała się doskonałym wybiegiem; Niemcy słusznie uważając, że zaatakował ich warszawski oddział, natychmiast ruszyli w pogoń szosą wilanowską w stronę Warszawy. Oczywiście nikogo nie dogonili…

8 X 1943 dowodzona przez „Morro” grupa żołnierzy z 2 kompanii Zośki, na ul. Nowakowskiego zdobyła transport 250 lornetek polowych firmy „Kolberg”.

23 – 24 X 1943 oddział z 2. kompanii baonu Zośka, dowodzony przez „Kubę” zaatakował pospieszny pociąg urlopowy w pobliżu Ściborowa. Wykolejono dwa parowozy i kilka wagonów. Ostrzelano pociąg i wycofano się bez strat.
22 XI 1943 grupa bojowa z 1. kompanii Zośki wysadziła w powietrze pociąg pospieszny relacji Warszawa-Berlin [nr 124] na linii Warszawa-Kutno, między Bożą Wolą a Szymanowem. Podczas ataku, którym dowodził pchor. „Włodek”, wykolejono parowóz i 6 wagonów. Pociąg został ostrzelany z dwóch rkm-ów i pięciu pm-ów, następnie obrzucony granatami. W wyniku akcji [wg. Biuletynu Informacyjnego] zginęło i zostało rannych ok. 100 żołnierzy niemieckich.

W grudniu 1943 nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy 2. kompanii „Rudy”,
którą po „Giewoncie” objął „Andrzej Morro”.

1944

W styczniu 1944 nastąpiła kolejna zmiana numeru kierunkowego Kedywu KG.
Oddział Sztuka 90 zmienia kryptonim na Deska 81 [Dywersja i Sabotaż Kolejowy].
Kompania wydzielona AGAT otrzymała kryptonim PEGAZ 81. Zmiany te spowodowała „wpadka” poczty dla Kedywu KG AK. Po każdej „wpadce” wszystkie pozostałe komórki Kedywu również zmieniały kryptonimy,
a żołnierze i dowódcy obierali nowe pseudonimy.

? I 1944 nieznany pododdział z OS Jerzy zlikwidował konfidenta Gestapo Bujanowskiego.
Szczegóły tej akcji nie są znane, zachowało się jedynie sprawozdanie Deski za styczeń 1944 roku.

8 I 1944 Zośka oraz inne oddziały Deski: kompania Sawicz, [dawny Osjan], dowodzona obecnie przez „Sawicza” – Juliana Barkasa i kompania Poli – Romana Kiźnego, biorą udział w akcji Polowanie. Wieczorem, na szosie lubelskiej pod Wawrem ostrzelano kolumnę 5-ciu samochodów wiozących hitlerowskich dygnitarzy
– w tym gubernatora Fischera i szefostwo warszawskiego Gestapo – powracających z polowania. Dwuosobowe sekcje rozstawione na przestrzeni około 200 metrów mimo wystrzelenia kilkuset pocisków nie zdołały zatrzymać
rozpędzonych wozów. Akcja „Polowanie” nie udała się – choć 9-ciu Niemców zostało w niej poważnie ranionych,
min. komendant Schupo Krieger, któremu musiano amputować nogę. [według innych źródeł komendantem Schupo w Warszawie był wówczas Oberstleutnant der Schutzpolizei Rudolf Haring, Krieger figuruje w kilku meldunkach cytowanych przez Tomasza Strzembosza].

1 II 1944 szefem Kedywu KG AK na miejsce „Nila” mianowany zostaje ppłk. „Radosław”.

18 II 1944 na rogu al. Niepodległości i Rakowieckiej patrol Schupo aresztował ppor. „Maćka” Macieja Bittnera,
dowódcę 1. kompanii FELEK baonu ZOŚKA. Starania rodziny i przyjaciół, by wyrwać go z rąk niemieckich,
przerwała wiadomość o jego rozstrzelaniu 28 II w ruinach getta.
Na jego cześć 1. kompanię rozkazem d-cy baonu z 6 VI 1944 nazwano jego pseudonimem.

3 – 4 IV 1944 na odcinku Legionowo-Choszczówka, siedmioosobowa grupa z Zośki pod dtwem pchor.”Tadeusza”, założyła ładunki wybuchowe pod torami. Niestety odpalił jedynie zapalnik – miny nie eksplodowały.

5 – 6 IV 1944 dwie sekcje bojowe z Zośki w ramach zleconej przez KG AK akcji JULA wykonały uderzenia
na niemieckie linie kolejowe.

– wysadzono most kolejowy na Wisłoku pod stacją Tryńcza, powodując przerwę w ruchu trwającą 48 godzin.
Wykonanie: „Florian” + 1 drużyna plutonu „Sad” z 2 kompanii

– wysadzono przepust kolejowy na wschód od stacji Rogoźno na linii Przemyśl-Przeworsk,
powodując wykolejenie 2 pociągów towarowych i 2 pociągów ratowniczych oraz przerwę w ruchu ok. 38 godzin.
Wykonanie: „Anoda” + III pluton 1 kompanii

26 IV 1944 grupa z 1. kompanii Zośki pod dowództwem „Skalskiego” wzięła udział w akcji Sonderwagen.
Celem akcji było wystrzelanie grupy uzbrojonych niemieckich kontrolerów tramwajowych
poruszających się po stolicy specjalnymi wozami oznaczonymi napisem „Sonderwagen”.
Atak nastąpił o 15:30 na pl. Starynkiewicza. Padło kilku zabitych niemieckich kontrolerów i czterech rannych harcerzy. Dokładne dane dotyczące strat niemieckich nie są znane. Po akcji wozy „Sonderwagen” znikły z warszawskich ulic.

27 – 28 IV 1944 żołnierze z plutonu Alek, 2. kompanii Rudy pomiędzy stacjami Urle i Szewnicą wysadzili tory pod jadącym pociągiem urlopowym [SF-77]. Akcją TŁUSZCZ-URLE dowodził „Kołczan”, wg źródeł niemieckich straty wyniosły 36 zabitych i 32 rannych.

W maju 1944 następuje ostatnia zmiana numeru kierunkowego Kedywu KG AK. „81” zamieniono na „53”,
dotychczasowy PEGAZ 81 powiększa się do stanu batalionu i otrzymuje nazwę, pod którą przejdzie do historii, czyli Parasol

Deska 81 zmienia kryptonim na Broda 53 [Brygada Dywersyjna].

11 V 1944 kilkuosobowy patrol z 2. kompanii Rudy dowodzony przez pchor. „Morro” na pl. Unii Lubelskiej przejął rikszę wyładowaną lornetkami polowymi.

23 V 1944 sekcja „Strzegonia” z II plutonu 1. kompanii FELEK o godz. 8:10 wykonała wyrok śmierci
na trzech konfidentach Gestapo. Zlikwidowano Pyrka – dozorcę domu przy Siennej 41, jego żonę i elektromontera Szunowskiego. Wyżej wymienieni, 26 IV 1944 obserwowali wycofywanie się ruinami ul. Siennej uczestników akcji Sonderwagen i powiadomili o tym Gestapo. Na szczęście oddział zdołał zniknąć przed pojawieniem się policji.

Na początku czerwca 1944 baon Zośka przechodzi kolejną reorganizację.

8 VI 1944 schemat organizacyjny przedstawiał się następująco:

d-ca: por. „Jerzy” – Ryszard Białous

szef bezpieczeństwa: plut. pchor. „Drogosław” – Jan Więckowski

oficer wyszkoleniowy: ppor. „Brzechwa” – Roman Grzybowski

1. kompania Maciek [dawna Felek], d-ca: ppor. „Włodek” – Andrzej Malinowski

2. kompania Rudy, d-ca: plut. pchor. „Morro” – Andrzej Romocki.

W tym czasie trwało szkolenie i organizowanie 3. kompanii, której dowodzenie powierzono „Giewontowi”.
Ostatecznie kompanię tę sformowano już podczas Powstania – 2 VIII 1944.

6 VI 1944 patrol z I plutonu 1. kompanii MACIEK zarekwirował u rusznikarza na ul. Hożej gwintownicę potrzebną do wyrobu luf do „Stenów” i „Błyskawic”.

14 i 19 VI 1944 baon ZOŚKA w ramach akcji POL wystawił patrole samochodowe poszukujące w wybranych sektorach Śródmieścia, niemieckich samochodów policyjnych oznaczonych nemerami „Ost 47…” Po tygodniu, wobec braku efektów akcję odwołano.

29 VI 1944 grupa harcerzy z Zośki pod dowództwem sierż. pchor. „Tadeusza” uwolniła 15 więźniów Pawiaka przebywających w szpitalu Jana Bożego.
JAN BOŻY był ostatnią większą akcją Zośki, przygotowującej się do wystąpienia w ramach operacji „Burza”.

W okresie czerwiec-lipiec 1944, w lasach Puszczy Białej pod Wyszkowem, dowództwo baonu ZOŚKA zorganizowało „Bazę Leśną”, w której przeprowadzono szkolenia plutonów i kompanii przygotowujące żołnierzy do jawnego wystąpienia. Szkolenie leśne nazwano PAR I [22.V-17.VI] i PAR II [29.VI-25.VII.1944].

Przez cały okres służby w oddziałach dyspozycyjnych Kedywu, Zośka powiększała swoje szeregi.
Cała kadra baonu – od dowódców kompanii po dowódców drużyn ukończyła tajną podchorążówkę – „Agrykolę”.

Straty bezpowrotne poniesione przez OS Jerzy [20 ludzi] i baon Zośka [32 ludzi] w okresie okupacji wyniosły 52 poległych.

1.VIII.1944 Zośka przystępując do realizacji „Burzy” była batalionem liczącym 348 przeszkolonych
i zaprawionych w bojach żołnierzy. Na koncentrację dotarło 271 ludzi, do których już w czasie trwania walk dołączyło dalszych 249. W czasie Powstania Warszawskiego w szeregach Zośki walczyło łącznie ok. 520 żołnierzy.

W składzie zgrupowania Kedywu KG AK RADOSŁAW, baon Zośka przeszedł imponujący szlak bojowy.
Biorąc udział w najcięższych walkach na Woli, Starówce i Górnym Czerniakowie batalion stracił 360 poległych [69,2%]. Ze stanu początkowego [271] poległo 179 żołnierzy [66%]. Zginęli wszyscy dowódcy trzech kompanii,
prawie wszyscy dowódcy plutonów i drużyn.

Za walki w Powstaniu Warszawskim Wódz Naczelny odznaczył baon Zośka Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari [V kl.].

Powstanie Warszawskie – żołnierze Batalionu Zośka

por. kpt. „Jerzy” Ryszard Białous, 1-31.08 d-ca baonu, od 3.09 d-ca „BRODY 53”,
kpt. hm. „Piotr Pomian” Eugeniusz Stasiecki, z-ca d-cy, † 16.08.1944
por. „Szczerba” Jerzy Berowski, poczet d-cy, † 11.08.1944
por. „Jurek TK” Jerzy Pepłowski, adiutant, † 16.09.1944
por. „Xen” Bolesław Stańczyk, od 3.09.1944 adiutant d-cy baonu, z-ca dowódcy „BRODY 53”
por. „Brzechwa” Roman Grzybowski, kwatermistrz baonu
ks. „Ojciec Paweł” Józef Warszawski, kapelan

1. Kompania „MACIEK”
dowódca – por. phm. „Blondyn” Andrzej Łukoski, † 18.08.1944
ppor. „Kmita” Henryk Kozłowski, p.o. d-cy komp. ranny 22.08.1944
ppor. „Skalski” Tadeusz Schiffers, p.o. d-cy komp. † 16.09.1944

I pluton „WŁODEK” por. „Tyka” Jerzy Golnik, † 9.08.1944

II pluton – ppor. „Skalski” Tadeusz Schiffers, † 16.09.1944
ppor. „Poraj” Stefan Kowalewski, p.o. d-cy plut. † 31.08.1944

III pluton – ppor. „Zagłoba” Andrzej Sowiński, c. ranny 8.08.1944
sierż. pchor. „Borsuk” Wiesław Brauliński p.o. d-cy, † 8.08.1944
plut. pchor. „Marian” Marian Bielicki, † 15.08.1944

IV pluton – ppor. phm. „Kindżał” Leszek Kidziński, † 22.09.1944

2. Kompania „RUDY”
dowódca – plut. pchor. ppor. por. kpt. „Morro” Andrzej Romocki, † 15.09.1944
por. „Florian” Jerzy Jagiełło, z-ca d-cy, † 14.08.1944
plut. pchor., ppor. „Drogowskaz” Jan Więckowski;

I pluton „SAD” – por. phm. „Jerzyk” Jerzy Weil, ranny, zmarł 22.09.1944
ppor. „Sielakowa” Jacek Majewski, p.o. d-cy,† 31.08.1944

II pluton „ALEK” – ppor. phm „Kołczan” Eugeniusz Koecher, † 8.08.1944
ppor. phm. „Maryśka” Jan Jaworowski, zmarł 10.09.1944
ppor. phm. „Mały Jędrek” Andrzej Makólski, † 28.08.1944
st. sierż. „Kolka” Czesław Nantel, † 31.08.1944
por. phm. „Xiąże” Andrzej Samsonowicz, † 15.09.1944
ppor. phm. „Lolek” Leonard Pecyna, † 18.09.1944

III pluton „FELEK” – por. phm. „Kuba” Konrad Okolski, † 11.08.1944
por. phm. „Słoń” Jerzy Gawin † 23.09.1944

3. Kompania „GIEWONT”
dowódca – por. hm. „Giewont” Władysław Cieplak, † 30.08.1944
ppor. phm. „Czarny Jaś” Jan Wuttke, z-ca, † 19.09.1944
ppor. hm. „Tadeusz” Jan Kubacki, z-ca, † 19.08.1944

I pluton – ppor. hm. „Howerla” Stanisław Kozicki, † 22.08.1944

II pluton – ppor. „Michał” Michał Glinka

Pluton żeński „OLEŃKA” – sanit. „Zosia Duża” Zofia Krassowska, † 6.08.1944
Pluton pancerny „WACEK” – por. kpt. „Wacek” hm. Wacław Micuta
Pluton „KOLEGIUM A” – ppor. „Śnica” Bolesław Górecki.

Łącznie w Zośce w okresie okupacji i Powstania Warszawskiego służyło ok. 770 żołnierzy. Późniejsze losy „zośkowców” właściwie nie różnią się od losów reszty ich pokolenia.

Batalion_Zośka_historia_cz1.pdf